19 lutego 2016

Nurkowanie na ekranie, czyli test podwodnej kamery

Podwodne gadżety nie są nurkom obce. Jednym z takich jest kamerka umożliwiająca kręcenie filmów i robienie zdjęć pod wodą. Popularna stała się kilka lat temu za sprawą firmy GoPro. Niedługo po tym na rynku pojawiło się wiele tańszych podróbek. Taką jest również TRACER SJ 4000, którą dziś dla Was przetestuję.

Test, którego bohaterem jest świeżo zakupiona kamerka to kolejny post z serii recenzji sprzętu. Zobaczmy zatem, co w kinie grają...

Chiński zamiennik oryginalnej GoPro wypuszczony został pod nazwą SJ4000. Znajdziemy je z logiem firmy TRACER, jak również SJCAM. Moja kamerka sygnowana jest tą pierwszą firmą, lecz niczym oprócz loga nie różni się od swojej siostry bliźniaczki. Na rynku dostępnych jest kilka modeli. Najpopularniejszy jednak to SJ4000 i SJ4000wifi, który pozwala nam na bezprzewodowe połączenie kamery z telefonem. Dzięki temu na wyświetlaczu naszego smartfonu widzimy nagrywany obraz. Ja zakupiłem kamerę bez wifi. Uznałem, że pod wodą i tak nie będę korzystał z telefonu, więc i w taki sposób zaoszczędziłem około 150 złotych. Cena prezentowanego modelu to ok. 300 zł. Niestety nie mam kamery GoPro w celu porównania nagranych obrazów i zrobionych zdjęć. Zaprezentuję wam moje wrażenia z używania jej podczas nurkowania i nie tylko.

Kamera w zestawie posiada dołączone akcesoria
Wielkość kamery to ok. 7,5 cm x 7 cm w obudowie. Waga kilkaset gramów, wydaje się bardzo lekka. Kolor czarny. Mocna, plastikowa przezroczysta obudowa z wodoszczelną uszczelką. Do zestawu dołączone są także akcesoria. Możemy zamontować do kamery uchwyt do paska lub plecaka, uchwyt do samochodu, czy przymocować kamerę na kask. Ja uszyłem sobie jeszcze widoczne na zdjęciu mocowanie z gumek na głowę. Dzięki dodatkowemu dolnemu paskowi, mam pewność, że nie ześlizgnie mi się z głowy pod wodą. W zestawie znajdziecie również szmatkę do czyszczenia, paski do mocowania kamery, zapasową klapkę do obudowy (ta jednak nie ma już wodoszczelnej uszczelki), dodatkową baterię oraz kilkanaście zaczepów i śrubek. Ja wzbogaciłem swój zestaw o ministatyw, selfiestick, wspomnianą opaskę na głowę, zaczep z opaską na rękę oraz pokrowiec, w którym mogę zmieścić wszystkie najpotrzebniejsze elementy, które chcę ze sobą wziąć. Oczywiście standardowo do zestawu dołączona jest również ładowarka. Tak więc na dodatkowe akcesoria narzekać nie można. Zajmują całe moje pudełko. Jestem bardzo zadowolony z ich ilości.

Zdjęcie zrobione kamerą SJ4000
Szerokokątny obiektyw kamery pozawala na nagrywanie szerokiego zakresu przestrzeni, 12 mln pikseli dla zdjęć i rozdzielczość FULL HD 1920x1080p 30 klatek na sekundę podczas nagrywania filmów spełnia swoje zadanie. Nagrywanie w takiej rozdzielczości pozwala nam na 70 minut pracy kamery na naładowanej w pełni baterii. Możemy również nagrywać filmy w HD ready 780p z ilością 60 klatek na sekundę, wtedy czas nagrywania trochę się wydłuży. Zdjęcia wykonywane pod wodą są wyraźne i całkiem ostre. Gdy do dyspozycji mamy słoneczną pogodę, dużo światła ułatwi wydobyć nam lepszą jakość obrazu. Warto jednak zrobić kilka zdjęć tego samego ujęcia, ponieważ lekki ruch ręką powoduje, że wychodzą one zamazane. Wiadomo, że pod wodą w toni nie zamocujemy statywu, tym bardziej, że kamera mam małe rozmiary i trudniej nieruchomo ją utrzymać.

Dodatkowym atutem TRACERA jest 1,5" ekran w tylnej części urządzenia. Bardzo ułatwia kamerowanie oraz robienie zdjęć. Możemy także na bieżąco przejrzeć wykonane fotki. Wszystko to również dzięki dwóm dodatkowym przyciskom umieszczonym z boku obudowy. W kamerach GoPro takich nie znajdziemy. Łącznie SJ4000 ma cztery przyciski, których możemy używać podczas zabawy TRACEREM. Na bieżąco możemy także zmieniać ustawienia w menu. To umożliwia nam ustawienie nagrywania w pętli, kompresji obrazu, detekcji ruchu, samowyzwalacz oraz włączenia i wyłączenia dźwięku. To tylko kilka opcji zainstalowanych w menu. Całe wyszczególnienie opcji znajdziecie w opisie produktu na stronie producenta. Plusem jest również wybór obsługi urządzenia w języku polskim. Do kamery możemy podłączyć kabel HDMI, kabel do ładowarki oraz zainstalować kartę microSD do 32 GB. Najlepiej kupić kartę o większej szybkości. Moja o pojemności 16 GB posiada prędkość 10. Na 16 GB mogę nagrać dwie godziny i dwadzieścia minut filmu w opcji FULL HD.
Kamera nagrywa w opcji FULL HD 1080p i HD ready 780p

Kamera wyposażona jest również w funkcję anti-shake niwelującą drgania oraz funkcję HDR pozwalającą na rozszerzenie tonalne rejestrowanego filmu. Wbudowany mikrofon pozwala nagrywać dźwięki. Pod wodą oraz na powierzchni. W kamerze znajdziemy również zamontowane diody informujące nas o nagrywaniu i stanie ładowania baterii. Urządzenie jest zgodne w połączeniu z Windowsem XP, 7, 8, 2000 i Vista.

Minusem kamery jest moim zdaniem szybki spadek mocy akumulatora. Naładowana do pełna, po pierwszym uruchomieniu zamiast pokazywać wszystkie cztery kreski, wskazuje tylko trzy. Trzecia również szybko spada. Urządzenie pracuje wówczas już tylko na dwóch kreskach. W zimnej wodzie o temperaturze trzech stopni akumulator wytrzymał na godzinne nagrywanie filmu. Uważam, że w takiej sytuacji to i tak dobry wynik.

Podsumowując mogę jak najbardziej polecić zakup tej kamery. Jestem z niej bardzo zadowolony. Za nieduże pieniądze mamy całkiem dobry jakościowo sprzęt. W zupełności starczy do rekreacyjnych nagrań do 30-40 metrów. Sprawdzi się również podczas nagrywania w innych okolicznościach. Całą relację wideo z festiwalu wrakowego nagrałem właśnie TRACEREM SJ4000. Możecie zatem sami ocenić jej pracę. Ten jak i resztę filmów na mojego bloga nagrywam moim świeżym cackiem. Oglądajcie, oceniajcie, komentujcie!

2 komentarze:

  1. Takie podwodne kamerki sportowe to super sprawa na jakimś tropikalnym wyjaździe :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadza się! Są małe, poręczne i nagrywają w bardzo dobrej jakości ;)

    OdpowiedzUsuń